1 grudnia minęło sto lat od śmierci jednego z największych misjonarzy dwudziestego wieku bl. Karola de Foucauld, który do dziś zadziwia nas i zawstydza swoim radykalizmem i bezkompromisowością wiary. Najpierw w dramatycznym poszukiwaniu Boga, który wydaje się być nieobecnym w naszym codziennym życiu, w otwarciu na świadectwo marokańskich Muzułmanów mających odwagę publicznego świadectwa wiary a później po nawróceniu w kościele św. Augustyna w Paryżu poprzez wybór Chrystusa. By lepiej poznać swojego Mistrza, już jako kapłan udaje się do Ziemi Świętej, a później idąc za głosem Jezusa z Nazaretu udaje się na pustynię, by tam wśród koczowniczych plemion Tuaregów adorować Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. W myśl głoszonej przez francuskiego pustelnika tezy, że prawdziwa misja, to miłość, erem bł. Karola de Foucauld pozostaje otwarty dla wszystkich, zwłaszcza tych, którzy potrzebują pomocy. Karol de Foucauld nigdy nie mówił o wyznawcach innych religii „oni” , ale „bracia”, wierząc święcie, że pan Bóg w swej dobroci znajdzie u siebie miejsce dla wszystkich ludzi dobrej woli. Poprzez swój radykalizm miłości do Chrystusa i każdego spotkanego na drodze człowieka budził wśród braci Muzułmanów zaufanie i respekt ucząc nas, na czym polega prawdziwy dialog międzyreligijny. Nie na tym, że za wszelką cenę staramy się nawzajem przekonać, ze się nie różnimy, ale na tym, ze się szanujemy i respektujemy nawzajem. Respektujemy w prawdzie. Ten duch dialogu obecny jest do dziś w krajach afrykańskiego Sahelu, gdzie Muzułmanie pracują wspólnie z misjonarzami katolickimi na rzecz potrzebujących pomocy, czego przykładem mogą być placówki Fundacji Follereau.
Karol de Foucauld nie wyznaczył co prawda swojego następcy, ale swoim przykładem zainspirował wielu ludzi Kościoła do kontynuowania jego dzieła dzielenia się Bożą Miłością wśród najuboższych, zagubionych na bezdrożach współczesnych pustyń duchowych. Dzieło to kontynuują dziś mali bracia i małe siostry Jezusa.
Również wielkie dzieło Apostoła Miłosierdzia XX wieku Raoula Follereau wyrosło z fascynowania przykładem radykalnego oddania Chrystusowi Karola de Faucauld. Wystarczy przypomnieć, że pierwszych trędowatych Raoul Follereau spotkał na Saharze podczas podróży śladami francuskiego misjonarza pustyni. Jednym z pierwszych dzieł Apostoła Miłosierdzia była Fundacja Karola de Foucauld, przemianowana po latach na Fundację Raoula Follereau. To Raoul Follereau wybudował w miejscach związanych z misją francuskiego misjonarza kościół w El Goléa, kaplice w Timinoum i w Adrar a także bazylikę w Tamanrasset a później poprzez stworzoną fundację wspierał charytatywne dzieła małych braci. Nie było by wielkiej, światowej akcji na rzecz trędowatych podjętych przez Raouala Follereau i przełożoną sióstr Matki Bożej od Apostołów siostrą Eugenią, gdyby nie było Karola de Foucauld, który zadziwiał i inspirował ludzi kościoła do całkowitego oddania się cierpiącemu Chrystusowi w Jego braciach.