Kamil Kulczycki, wpis na Twitterze z dnia 29.01.2012: „Dziś Światowy Dzień Walki z Trądem! a TY co ostatnio zrobiłeś dla misji?!” http://twitter.com/#!/KamilKulczycki
APEL prezesa Fundacji Follereau na 59 Światowy dzień Trędowatych
W ostatnia niedzielę stycznia obchodzić będziemy 59 Światowy Dzień Trędowatych. Jak co roku będzie to okazja do podsumowania dotychczasowych rezultatów coraz bardziej skoordynowanych działań na rzecz wyeliminowania tej strasznej choroby, na którą cierpią mieszkańcy najuboższych rejonów świata oraz do wyznaczenia nowych zadań. Mimo niekwestionowanych wyników pracy fundacji i stowarzyszeń Follereau, które obejmują swoja opieką jedną trzecią wszystkich trędowatych na świecie, do ostatecznego wyeliminowania trądu jest jeszcze daleko. Dotyczy to zwłaszcza krajów południowo-wschodniej Azji. Dlatego 29 stycznia 2012 roku przed kościołami i na ulicach wielu miast na świecie pojawią się wolontariusze z zielonymi puszkami. Jak co roku na ulice Warszawy wyjedzie specjalny Misyjny Tramwaj Nadziei w którym będziemy rozmawiać na temat pracy misjonarzy wśród trędowatych Afryki, Indii, wysp dalekiego Pacyfiku. Będziemy też rozmawiać o innych postaciach trądu duchowego, który niszczy nasze życie osobowe. Zebrane w ubiegłym roku przy okazji światowego Dnia Trędowatych pieniądze Fundacja Polska Raoula Follereau przekazała na rzecz prowadzonego przez polskie misjonarki ze zgromadzenia sióstr służebniczek śląskich N. P. N. M. P, które prowadzą ośrodek dla trędowatych w Mokolo w Kamerunie.
Co trzeba wiedzieć o trądzie
- jest to groźna, przewlekła choroba tropikalna
- trąd jest chorobą zaraźliwą wywołaną przez mykobacterium leprae
- trąd rozprzestrzenia się poprzez drogi oddechowe
- jest to choroba dotykająca zarówno kobiety, jak i mężczyzna, dzieci i dorosłych
- trąd nie jest dziedziczny, nawet chora matka rodzi zdrowe dziecko
- pierwszy dający się zaobserwować symptom to miejscowe zmiany koloru skóry, która w tym miejscu traci czucie
- jest to choroba atakująca system nerwowy, nie leczona skutkuje częściowymi paraliżami oraz ciężkimi trwałymi okaleczeniami
- od 1981 roku dzięki odkryciu skutecznej terapii opartej na bazie specjalnej kompozycji antybiotyków trąd jest uleczalny
- bardzo często, wyleczenie z trądu nie oznacza powrotu do zdrowia i całkowitej sprawności. Stąd nawet w krajach, w których zanika trąd leprozoria są wypełnione chorymi i niepełnoprawnymi na skutek przebytego trądu
Dane światowej Organizacji Zdrowia (OMS)
Dokładna liczba trędowatych nie jest znana. Trąd bowiem występuje w karajach o słabo rozwiniętych strukturach służby zdrowie. Stąd możemy tylko mówić o przypadkach, do których dotarły służby medyczne bądź misjonarze.
Najnowsze dane Światowej Organizacji zdrowia dotyczą roku 2009 i obejmują liczby nowo odkrytych przypadków według stref geograficznych:
- Afryka (31 krajów) 28 935
- Ameryki (25 krajów) 40 474
- Wschodni Basen Morza Śródziemnego (22 krajów) 4 029
- Pacyfik Zachodni (33 kraje) 5 243
- Azja Południowo-Wschodnia (10 krajów) 166 115
Jak widać największe skupiska trądu znajdują się w Azji. Szczególnie zaś w Indiach, które pod względem ludności doganiają Chiny.
- 244 796 nowych przypadków trądu w 2009 roku. To znaczy, że co dwie minuty ktoś na świecie zapada na trąd)
- 139 125 przypadków, to postać najbardziej zaraźliwa
- 14 320 przypadków dotyczyła osób ciężko okaleczonych
- 22 485 to dzieci poniżej 15 roku życia
W ciągu ostatnich 25 lat wyleczono ponad 14 milionów trędowatych. Mimo to, wciąż daleko jeszcze do całkowitego wyeliminowania tej strasznej choroby. Około trzech milionów wyleczonych trędowatych, to osoby trwale okaleczone na skutek przebytej choroby, niezdolne do samodzielnej egzystencji.
Mamy skuteczne lekarstwo. Co możemy zrobić by uwolnić ludzi od zagrożenia trądem, tym bardziej, że wciąż nie dysponujemy szczepionką?
Wśród priorytetów na pierwszym miejscu wymienia się diagnostykę. Wcześnie zdiagnozowany i leczony trąd to przecięcie łańcucha nowych zachorowań. To także możliwość zapobiegania strasznym okaleczeniom, do których dochodzi w miarę rozwoju choroby.
Trąd to choroba rozwijająca się w środowiskach biedy i zacofania. Zatem walka z trądem siłą rzeczy musi obejmować walkę z ubóstwem i analfabetyzmem. Taka była strategia walki z trądem zarysowana już w latach czterdziestych ubiegłego wieku, kiedy Raoul Follereau rozpoczął organizowanie wielkiej światowej kampanii na rzecz trędowatych. Miała to być walka z trądem i zarazem walka z wszelkim trądem.
Stowarzyszenia i Fundacje Follereau są wciąż najpoważniejsza instytucją w świecie niosącą pomoc trędowatym. Biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia w walce z trądem, którego co prawda nie udało się całkowicie wyeliminować, ale na tyle opanować, że od kilku lat liczba nowych przypadków trądu utrzymuje się na tym samym poziomie w tym roku przyjęto strategię rozwijania prewencyjnej diagnostyki i szybkiego reagowania, co pozwala na skuteczne wyleczenie trądu i uchronienie chorych przed okaleczeniami. Chorzy późno zdiagnozowani wymagają interwencji neurochirurgicznych, amputacji i przeszczepów skóry, protezowania i długotrwałej rehabilitacji. Często mimo wszelkich możliwych zabiegów medycznych chorzy pozostają do końca życia niezdolni do samodzielnej egzystencji. Stąd walka z trądem, to zarazem walka z czasem, walka o dokładną diagnostykę i skuteczną terapię zastosowaną na czas. Oczywiście do tego potrzebny jest rozwój struktur medycznych i formacja personelu medycznego od pielęgniarzy i pielęgniarek przygotowanych do precyzyjnej diagnostyki i terapii aż po lekarzy specjalizujących się w leczeniu trądu. W celu skuteczniejszej diagnostyki i terapii fundacja Follereau wspiera badania naukowe prowadzone w kierunku zwiększenia skutecznych metod terapeutycznych. Być może pewnego dnia uda się także wyprodukować skuteczną szczepionkę.
Ciesząc się z niewątpliwych sukcesów związanych ze skuteczną walką z trądem nie można zapominać o kilu milionach byłych trędowatych, którzy zostali trwale okaleczeni. To oni przede wszystkim wypełniają wciąż przepełnione leprozoria nawet w krajach, gdzie liczba nowych przypadków jest znikoma. Światowy Dzień Trędowatych jest okazją do przypomnienia o ich potrzebach o ich losie – choć uwolniwszy się od bakterii Hansena wyszli poza oficjalne statystyki obejmujące problem trądu na świecie.
Dlatego trąd wciąż jest aktualnym problemem na świecie i wciąż trędowaci najczęściej mogą liczyć na najodważniejszych misjonarzy, którzy zapewniają chorym nie tylko diagnostykę, terapię antybiotykową, ale stałą opiekę, która obejmuje najczęściej zarówno chorego, jak i jego rodzinę.
Walka z trądem, to także stwarzanie możliwości powrotu do normalnego zrycia rodzinnego i społecznego. To tworzenie dobrego klimatu wokół trędowatych, którzy już nie są postrzegani jako źródła przerażającego zagrożenia. Trędowaci odnajdujący zdrowie w ośrodkach Follereau uczą się, zdobywają zawody, zakładają normalne rodziny i aktywnie uczestniczą w życiu społeczności lokalnych. Takie było marzenie Follereau, gdy w latach czterdziestych ubiegłego wieku znajdował ludzi dotkniętych trądem opuszczonych, odizolowanych, skazanych na długie umieranie w samotności. Wśród lekarzy, pielęgniarzy jakich spotykam w pracy w ramach Follereau coraz częściej można spotkać osoby, które kiedyś dotknęła straszna choroba trądu.
Twarzą tegorocznej kampanii medialnej 59 Światowego Dnia Trędowatych jest młody Nigeryjczyk Boubé, u którego w 1998 roku nauczyciel zauważył dziwne plamy na policzku. Polecono mu, by udał się do ośrodka zdrowia, gdzie pielęgniarz stwierdził jednoznacznie, ze chodzi o trąd. Ale chłopiec dostał plakietkę z tabletkami z zapewnieniem, że jeśli będzie regularnie, zgodnie z zaleceniami brał lekarstwa, to wkrótce wyzdrowieje. Chłopiec był przerażony, gdyż w swojej wiosce widział trędowatych bez palców, bez rąk. Ale pielęgniarz zapewnił go, że jeśli weźmie lekarstwo, nie będzie, jak oni.
Boubé zaufał pielęgniarzowi, z całą starannością wypełnił zalecenia dotyczące stosowania zestawu antybiotyków i wkrótce powrócił do zdrowia. Później skończył szkołę medyczną i dziś jest pielęgniarzem niosącym pomoc nie tylko ludziom trędowatym ale biednym rodzinom a szczególnie dzieciom.
Dzięki rozwijanemu przez ośrodki Follereau w wielu krajach programowi społecznej resocjalizacji trędowaci nie tylko odzyskują zdrowie, ale też swoje miejsce w życiu zawodowym i społecznym. W ten sposób trąd przestaje być chorobą ludzi wyklętych, skazanych dożywotnio na izolację. Trędowaci uprawiają ziemię, zakładają drobne przedsiębiorstwa, stają się nauczycielami, wstępują do seminariów duchownych. Zastosowana w porę diagnostyka i terapia pozwala uniknąć widocznej stygmatyzacji. Trąd przestał być wyrokiem. Trędowaci nie muszą być tylko beneficjentami ośrodków pomocy. Mogą sami budować swoje własne życie i mogą pomagać innym. Świadczyć o tym mogą przykłady byłych podopiecznych naszych ośrodków w Mauretanii, Mali, Nigrze czy w regionie Pondicherry w Indiach. Uwolnić człowieka od trądu, to nie tylko wyeliminować z jego organizmu groźną bakterię, ale, jak mówił Follereau – przywrócić go do życia. Dzięki wielkiej pracy tysięcy ludzi zafascynowanych dziełem Apostoła Trędowatych wizja ta staje się faktem. By można było to powiedzieć o wszystkich regionach świata, musimy jeszcze pracować, musimy zdobywać środki. Dlatego jeszcze raz, razem ze wszystkimi ludźmi dobrej woli na świecie w ostatnia niedzielę stycznia apelujemy o pomoc dla tych, o których świat zapomniał. Apelujemy o pomoc dla trędowatych.
Kalendarium:
1936 Podczas realizacji reportażu o Karolu de Foucauld Raoul Follereau spotyka na Saharze pierwszy raz trędowatych.
1943 Liczba trędowatych na świecie przekracza dwadzieścia milionów. Raoul Follereau razem z siostrami ze zgromadzenia Matki Bożej od Apostołów podejmuje się realizacji budowy wzorcowej wioski Adzopé na Wybrzeżu Kości Słoniowej, w której trędowaci będą mogli być leczeni, pielęgnowani, będą mogli pracować i żyć jak inni ludzie. By zdobyć potrzebne fundusze Raoul Follereau wygłasza 1200 konferencji na całym świecie.
1952 Raoul Follereau występuje do Organizacji Narodów Zjednoczonych o ustanowienie Karty gwarantującej godne traktowanie trędowatych na całym świecie. Chodziło między innymi o to, by trędowaci byli traktowani, jak inni chorzy i by jak inni mieli dostęp do właściwych usług medycznych.
1954 Raoul Follereau proklamuje Światowy dzień Trędowatych, który od tamtego czasu obchodzony jest każdego roku w ostatnią niedzielę stycznia. Według zamysłu inicjatora, w krajach misyjnych ma to być święto promocji trędowatych, którzy odzyskiwali swoje miejsce w życiu społecznym, natomiast w krajach wolnych od trądu Światowy Dzień Trędowatych miał być okazją do mobilizacji pomocy na rzecz tych, którzy jej potrzebują.
1965 Z inicjatywy Raoula Follereau powołano do istnienia międzynarodową federację stowarzyszeń zaangażowanych w walkę z trądem na świecie ILEP, która dziś skupia 14 międzynarodowych instytucji zajmujących się trądem.
1968 Raoul Follereau desygnuje na swoje miejsce swojego najbliższego współpracownika André Récipon.
1971 André Récipon powołuje Międzynarodową Unię Stowarzyszeń Raoula Follereau koordynująca pracę fundacji i stowarzyszeń działających w ramach ruchu Follereau.
1981 Komisja Medyczna Follereau przekazuje do użytku skuteczną terapię opartą na kombinacji antybiotyków. Dzięki tej metodzie ponad czternaście milionów chorych odzyskało zdrowie. Był to zdecydowany przełom w walce z trądem.
1990 Opracowanie i aplikacja w poszczególnych państwach znajdujących się pod opieką ośrodków Follereau państwowych programów walki z trądem.
1995 André Récipon desygnuje dra Kazimierza Szałatę na przedstawiciela ruchu Follereau w Polsce. Powstaje Fundacja Polska Raoula Follereau.
1996 Pierwsze oficjalne obchody Światowego Dnia Trędowatych w Polsce.
1997 Aplikacja programu systematycznej eliminacji trądu.
2000 W ramach finansowanych przez Fundację Follereau badań w Instytucie Pasteura udało się zidentyfikować genom trądu, co ma niesłychanie ważne znaczenie dla dalszych badań nad tą chorobą.
2008 W krajach pozostających w strefie działań Follereau osiągnięto poziom trądu poniżej 1 przypadku na 10 tys mieszkańców, co znaczy, że trąd przestał być tam traktowany jako problem zdrowia publicznego. To niewątpliwy sukces, ale zarazem nowe problemy związane z utratą statusu choroby w pakiecie problemów zdrowotnych poszczególnych krajów i OMS.
Wśród priorytetów na przyszły rok wymienia się:
- Podnieść świadomość dotyczącą diagnostyki pozwalajązej zidentyfikować pierwsze objawy trądu
- Utrzymać jakość terapii, by przynosiła oczekiwane skutki
- Zapobiec ewentualnym okaleczeniom na skutek trądu
- Wspierać badania naukowe nad trądem
Fundacja Polska Raoula Follereau, podobnie jak inne organizacje skupione w Międzynarodowej Unii Stowarzyszeń Raoula Follereau, nie prowadzą działalności gospodarczej, nie dysponuje środkami publicznymi dla realizacji programu pomocy trędowatym. Dlatego raz w roku kieruje specjalny apel o wsparcie funduszu na rzecz trędowatych. Wpłaty można kierować na konto Fundacji Polskiej Raoula Follereau
87 1240 1082 1111 0000 0387 2932 z dopiskiem „TRĄD”
Serwis prasowy Fundacji Follereau w języku francuskim
Serwis prasowy Zakonu Kawalerów Maltańskich w j. francuskim